Jednośladów jest 240, z czego 140 to całkowicie nowe rowery, a 100 zostało zmodernizowanych i dzięki wyposażeniu w nadajniki GPS przerobionych na nowszą generację.

Dotąd w systemie były rowery III generacji, których funkcjonalność była ściśle związana z 26 stacjami dokującymi. Nowa generacja pozwala na większą swobodę. Rowery można teraz wypożyczyć i oddać poza stacją dokującą. To jednak wiąże się z dodatkową opłatą 10 zł. Jeśli jednak wypożyczymy rower spoza stacji i odstawimy go na miejsce, wówczas otrzymamy 5 zł w formie bonusu.

- Jest to ciekawa funkcjonalność systemu, dlatego mam nadzieję, że przypadnie do gustu wszystkim użytkownikom. Liczę, że nowości startującego dzisiaj Częstochowskiego Roweru Miejskiego sprawią, że chętniej skorzystamy z tej ekologicznej formy transportu - mówił dzisiaj podczas otwarcia nowego sezonu prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.

- W tym roku liczymy, że wzrośnie liczba wypożyczeń i wrócimy do magicznych stu tysięcy rocznie - komentował Łukasz Kot, naczelnik Centrum Usług komunalnych (trzeci od lewej na zdjęciu).

- Statystyki potwierdzają, że użytkowników w Częstochowie systematycznie przybywa. Od strony technicznej zmiana wygląda tak, że na tylnym kole pojawiła się elektroniczna blokada, dzięki której zwiększymy bezpieczeństwo i skuteczność działania systemu. Teraz nie wstawia się roweru w słupek, co kończyło wypożyczenie, ale należy zamknąć blokadę z tyłu. Słupki stacji służą jedynie stabilizacji roweru - opowiadał Jakub Giza z Nextbike (pierwszy od lewej na zdjęciu).

Będzie krótszy czas darmowej jazdy. Bez opłat można będzie korzystać z roweru przez 20 minut, a nie pół godziny - jak to było wcześniej. Cennik wygląda tak, że jazda od 21 do 60 minuty to zaledwie 3 zł, od 61 do 2 godzin 7 zł,  od 2 do 3 godzin 10 zł i wreszcie czwarta lub każda kolejna godzina - 14 zł.